Rękodzieło jest moją pasją, radością, a także sposobem wyrażania siebie i przepisem na życie... Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie komentarz:)

czwartek, 9 lipca 2009

Dziś plenerowo

Dzięki wpisowi Qlki przypomniały mi się sielskie wakacje, które spędzaliśmy rok i dwa lata temu w Rymanowie Zdroju. Robiliśmy sobie wtedy regularne wypady do pobliskiego Sanoku, by nacieszyć oczy cudnymi widokami w skansenie, czyli w tamtejszym Muzeum Budownictwa Ludowego. Oj, było czym się zachwycać...Okna, okienka...
i b&wwersja b&w
i moje ulubione...
A tu mali ochotnicy w wozie strażackim;)

5 komentarzy:

  1. Wielka przyjemność dla mnie, ta notka.
    Kocham skanseny!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie, sielsko... anielsko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu a ja mam bliziutko do Sanoka i jestem w skansenie dość częstym bywalcem.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. wsi spokojna, wsi beztroska - chciałoby się powiedzieć (cudne zdjęcia) mam sporo zieleni za oknem - i dobrze, bo inaczej przez Was bym się już pakowała :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne widoczki - wieki nie byłam w skansenie!
    Bardzo podoba mi się zdjęcie okna z firankami:)

    OdpowiedzUsuń